Do Raciborowic

Wtorek, 30 października 2018 · Komentarze(1)
Kategoria W tygodniu
Do kolegi wymienić informacje i poglądy na temat technicznych rozwiązań stosowanych w poziomkach.


Jazda testowa

Sobota, 27 października 2018 · Komentarze(5)
Kategoria Testy roweru
Kilkanaście spędzonych wieczorów przed kompem i rozglądanie się na holenderskich portalach ogłoszeniowych w dziale rowery poziome (ligfietsen). Nie tak łatwo jest znaleźć dobry egzemplarz w okazyjnej cenie a taki zakup zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem. Pomimo tego postanowiłem spróbować. Osobiście się przekonałem, że dobre zadbane egzemplarze rowerów poziomych, są tak jak i u nas dużo droższe niż zwykłe rowery. Jak pokazuje się coś w dobrej cenie to szybko zostaje sprzedane. Miejscowi też szukają. Holenderskie portale ogłoszeniowe mają jednak tą przewagę nad naszymi, że wybór jest dużo większy a ceny bardziej przystępne niż u nas. Niemal codziennie pojawiają się nowe ogłoszenia. Niestety trzeba się liczyć także z kosztami transportu. Do wyboru mamy szeroką gamę rowerów poziomych, począwszy od prostych nie amortyzowanych konstrukcji, sporą ofertę Giantów, przez Trójkołowce, Lowracery aż po Velomobile. Rozpiętość cen równie szeroka, od 100 po kilka tysięcy euro. Kryteria wyszukiwania miałem z góry określone. Uniwersalny turystyczny rower poziomy w pełni amortyzowany, właśnie coś takiego jak na zdjęciach poniżej. Kilka wcześniejszych ofert uciekło mi "sprzed nosa" ale w końcu udało się coś znaleźć. Najpierw wymiana maili ze sprzedającym, ustalanie terminu, rezerwacja, poszukiwanie transportu i w piątek wieczorem rower wyjechał od właściciela z Holandii.
W sobotę wczesnym popołudniem był już u mnie pod domem, także miałem jeszcze czas na mały przegląd, poprawki techniczne, dopompowanie kół i wreszcie długo wyczekiwana przejażdżka świeżo zakupionym rowerem poziomym. Tym razem jest to konstrukcja Holenderskiej firmy Challenge, model Focus Comfort. Aura na zewnątrz średnio przyjemna, chłodno i wietrznie dlatego trasa po okolicznych drogach i ścieżkach. Trochę asfaltu, trochę szutrów aby w pełni wypróbować właściwości jezdne roweru.
Trzeba przyznać, że konstrukcja dosyć miękka, ale damper można podregulować dostosowując sztywność roweru do swoich potrzeb. Siedzisko w miarę nisko 55 cm nad ziemią, prowadzenie na asfalcie stabilne i przyjemne. Miękkość roweru doceniłem na szutrach, bardzo dobrze wybierał wszelkie nierówności. Jedyny mankament , że z przodu tylko jeden blat, zapewne w Holandii to nie jest wadą ale na nasze pagórki będę musiał zmienić tylną kasetę na minimum 11-32. Lakier wizualnie do małych poprawek oraz materacyk przydałby się nowy ale to w końcu rower używany. Technicznie na całej trasie sprawował się bez zarzutów. Prowadzenie sprawia dużo frajdy, jedzie się naprawdę fajnie i przyjemnie.Po dodaniu tylnej owiewki byłby to dosyć szybki uniwersalny rower. Żona nie miała problemów z jazdą a była to jej pierwsza jazda rowerem poziomym. Na Bluebike nie dała rady. Zakup pomimo, że trzeba będzie jeszcze jeszcze kilka rzeczy poprawić i dopracować uważam za udany. Poziomka pozwiedza teraz przynajmniej nasze ciekawe, widokowe trasy a nie tylko nudne holenderskie niziny :-).















18-sta Parada Rowerów

Sobota, 22 września 2018 · Komentarze(10)
Uczestnicy
Mega Impreza w Mega Towarzystwie.
Tego nie da się opisać, tam trzeba po prostu Być !!!
Dzięki dla  za wspólnie przejechane kilometry.
Rower na którym można się położyć, wzbudził spore zainteresowanie wśród uczestników.
Szacun dla organizatorów i prowadzącego.
Czekamy niecierpliwie na kolejną edycję.
https://muzyczneradio.com.pl/index.php/gallery/18-...
http://jelenia.tv/?video=lCWuzsgnndk


































Park Krajobrazowy Chełmy

Niedziela, 16 września 2018 · Komentarze(4)
Uczestnicy
Dzisiaj dla przeszlifowania formy, mały trening wraz z Dariuszem przed wyjazdem do Jeleniej na paradę rowerową.
Drogi przed Jaworem dziurawe a trasa pagórkowata, dobrze że  pogoda dopisała, choć rano było dosyć chłodno.
Trasa rowerowa Jawor - Myślibórz wymiata, ale trochę krótka i krzyżówki z innymi drogami mogliby dopracować.
Dariusz mnie przeciągnął po górkach i nie mam za bardzo siły już pisać, więc przynajmniej kilka fotek wstawię :-).











Mały sprawdzian

Niedziela, 9 września 2018 · Komentarze(4)
Mały sprawdzian Bluebike przed Jelenią Górą.
Większość asfaltów, trochę szutru, zaliczone bez problemu.
Na początek przejażdżka po nowym odcinku obwodnicy Bolesławca.




Dalej na Kruszyn Kraśnik i Dąbrowa Bolesławiecka


i szutrami przez las w kierunku Kliczkowa.

Powrót jak na mapce poniżej.


Po pracy

Piątek, 7 września 2018 · Komentarze(1)
Kategoria W tygodniu
Przygotowywanie rowerów do wyjazdu.
Tym razem krótka przejażdżka Bluebike, sprawdzanie co należałoby wymienić czy poprawić.
Na pewno muszę zapleść jeszcze jedno koło, nowa piasta już czeka.



Do południa

Niedziela, 2 września 2018 · Komentarze(4)
Testy Waganta, ciąg dalszy.
Trasa po przetartych drogach z odrobiną dziurawych szutrów, na których nie oszczędzałem sprzętu.
Świeżo zaplecione koła z piastami mają się nadal dobrze.
Uzyskiwane prędkości na prostej i podjazdach zadowalające.( na zjazdach nie ma co porównywać z poziomem :-)).
Test uważam za zaliczony. 
Kolejne wkrótce.

Mały lifting Waganta

Piątek, 31 sierpnia 2018 · Komentarze(1)
Kategoria W tygodniu
Dzisiaj krótki test po niewielkim liftingu Waganta.
Założone dwie nowe piasty na łożyskach maszynowych,
wolnobieg 13 - 34 oraz nowy łańcuch (Stary łańcuch był już wyciągnięty o dwa oczka na całej długości ).
Piasty jeszcze przed założeniem widać było różnicę w oporach toczenia i kulturze pracy,
w porównaniu do starych, tanich  piast kulkowych. Zębatka 34 zęby robi natomiast  robotę w terenie i na podjazdach.
Dzisiaj pogoda dosyć wietrzna, więc testy mało miarodajne ale już pierwsze wrażenia na plus.
Więcej o tych piastach będzie można napisać po przejechaniu kilku setek kilometrów.
Podczas  wietrznej pogody uwidacznia się z kolei różnica pomiędzy rowerem zwykłym a poziomym.
Jadąc poziomką pod wiatr nie jest to tak bardzo odczuwalne. Tutaj natomiast drastycznie spada prędkość podczas silniejszych podmuchów z przeciwnego kierunku.
Na ostatniej fotce miłe zaskoczenie, założone nowe barierki na mostku we Włodzicach.









Taka sytuacja

Niedziela, 26 sierpnia 2018 · Komentarze(4)
W planach było małe kółko po przetartych szlakach i tak też się stało.
W Pałacu w  Brunowie miła niespodzianka, fotorelacja poniżej.
Krótki postój w Chmielnie i pamiątkowe zdjęcie.


Kolejna fotka pod Pałacem w Brunowie, ale co to? zaglądam dalej a tam...

...Taka oto sytuacja...

... zlot pojazdów zabytkowych.

Było co pooglądać.

W każdym zakątku coraz to ciekawsze okazy...

... i trochę "nowinek" technicznych.
Sześć cylindrów i 4200 cm3 pojemności. Silnik jak w ciężarówce.

I kolejne okazy.

Warto również się pochwalić,...

... że przejazd moim rowerem poziomym (choć jeszcze wymagającym pewnych poprawek i dopracowania)...

... wzbudził wśród przechadzających się osób równie duże zainteresowanie jak owe pojazdy zabytkowe.

Z Brunowa przez remontowany most na Bobrze w stronę Lwówka i powrót przez Rakowice do domu.

Sześć dych słonecznym przedpołudniem

Niedziela, 19 sierpnia 2018 · Komentarze(2)
Trasa jak zwykle do południa, przy słonecznej i ciepłej pogodzie.
Kierunek Stare Jaroszowice, Warta Bolesławiecka i nowa trasa rowerowa.
Chwila odpoczynku i krótka pogawędka z bikerami na przystani w Iwinach.
Nie wiem dlaczego, ale jadąc przez Raciborowice, prawie co drugi kierowca machał do mnie zza kierownicy.
Tak czy inaczej było to miłe.
Od Raciborowic do Czapli lekko pod górę, za to od Czapli w stronę Lwówka można było poszaleć na zjazdach.
Od Lwówka na Rakowice, Ocice, Kraszowice po drodze kilka podjazdów i zjazdów i powrót do domu.
Tradycyjnie GPS zliczył około 1 kilometra mniej niż licznik rowerowy, zawyżając czas przejazdu o około 1 minutę.
Ostatnio mierzyłem dokładnie obwód koła i wpisywałem dokładną wartość w licznik. Będę musiał wypróbować na innym liczniku.
Na blogu wpisałem wartości uśrednione.