Guma
Niedziela, 22 października 2017
· Komentarze(1)
Kategoria Niedzielne wycieczki
Pierwsza guma w tym sezonie.
Miała być wycieczka Wagantem po okolicy, ale niestety po 2 km jak tylko wyjechałem z wioski w tylnym kole złapałem kapcia.
Niestety nie miałem sprzętu do zaklejenia dętki i musiałem zapchać rower do domu.
Dobrze, że nie było daleko. W domu szybka wymiana rowerów i na przejażdżkę pojechałem Bluebike.
Jak się później okazało, przyczyną uszkodzenia dętki była przesunięta osłona na feldze, przecięcie na wewnętrznej stronie dętki.
Po południu byłem w tesco na zakupach i trafiłem na zestawy do naprawy dętek w promocji.
W komplecie torba, klucze, klej i łatki, 2 łyżki do opon i pompka za całe 21 zł.
Teraz będę woził ze sobą, tylko zastanawiam się czy nie prościej wozić zapasową dętkę zamiast łatek.
Miała być wycieczka Wagantem po okolicy, ale niestety po 2 km jak tylko wyjechałem z wioski w tylnym kole złapałem kapcia.
Niestety nie miałem sprzętu do zaklejenia dętki i musiałem zapchać rower do domu.
Dobrze, że nie było daleko. W domu szybka wymiana rowerów i na przejażdżkę pojechałem Bluebike.
Jak się później okazało, przyczyną uszkodzenia dętki była przesunięta osłona na feldze, przecięcie na wewnętrznej stronie dętki.
Po południu byłem w tesco na zakupach i trafiłem na zestawy do naprawy dętek w promocji.
W komplecie torba, klucze, klej i łatki, 2 łyżki do opon i pompka za całe 21 zł.
Teraz będę woził ze sobą, tylko zastanawiam się czy nie prościej wozić zapasową dętkę zamiast łatek.
